Po jakim czasie od terapii manualnej koń może wrócić do jazdy pod siodłem lub pracy z ziemi?  Jak szybko zobaczę efekty zabiegów fizjoterapeutycznych i jak długo się one utrzymują?

Odpowiedzi na te pytania są złożone i mają kilka wspólnych mianowników, dlatego odpowiadam na nie w pierwszej i najbardziej wypełnionej treścią podsekcji FAQ.  Staram się nakreślić wyjaśnienie możliwie jak najbardziej przejrzyście i najkrócej, ale w związku z próbą ujęcia tego w zwięzłej formie – omówię te zagadnienia w i tak dosyć ograniczonym zakresie. Szerzej taką tematykę i jej pokrewną poruszam na moim blogu. Interesujące Cię treści znajdziesz w nawigacji / menu strony pod hasłem BLOG lub tutaj.

To ile czasu koń powinien „odpoczywać” zależy od wykonywanej terapii i intensywności procesów, które zachodzą w ciele w ich trakcie i po nich oraz rytu treningowego stosowanego na co dzień. Celem terapii jest zniesienie – blokujących pełen zakres ruchu tkanek – napięć, które mogą pojawiać się np. za sprawą przebytych kontuzji, wad wrodzonych i nabytych, czy być związane ze stresem, sytuacją bytową lub ze stylem pracy jeźdźca.

Dla wielu współczesnych stylów jeździeckich występują dosyć charakterystyczne problemy związane z ich uprawianiem, z którymi borykają się fizjoterapeuci i specjaliści od pracy z ciałem. Trochę inne problemy będzie miał koń rekreacyjny, skokowy, wyścigowy, czy użytkowany w ujeżdżeniu lub np. w grze w polo. Wiele osób trenujących dzisiaj swoje konie stara się, aby sposób ich pracy był jak najmniej szkodliwy dla ich koni. Osiągnięcie tego celu nie jest łatwe w związku z pewnymi odgórnymi wymogami związanymi z daną dyscypliną jeździecką. W związku z powszechnym zainteresowaniem skokami, czy ujeżdżeniem w szkółkach jeździeckich wykorzystuje się kalki ćwiczeń, które są czasem zbyt obciążające nawet dla organizmów koni hodowanych do sportu. Istnieją formy treningu rehabilitacyjnego, uwzględniające umiarkowaną zdrową ilość ruchu, opierające się na ćwiczeniach budujących prawidłową postawę i kształtujące zdrowe funkcjonowanie układu mięśniowo-szkieletowego konia z obciążeniem ciężarem jeźdźca i w codziennym życiu. Nie są one powszechnie znane, ale jest coraz więcej ludzi się w tym specjalizujących. Aby Twój koń był zdrowy przez lata nawet jeśli uprawiasz jakąś dyscyplinę sportową, możesz wspierać swojego konia pod tym kątem stosując taki trening rehabilitacyjny jako uzupełniający.  

Celem terapii jest przywrócenie tkanek do możliwie jak najbardziej prawidłowej fizjologicznie pozycji i równowagi, zdjęcie napięć, kontrakcji i zresetowanie patologicznego wzorca ruchowego. Powszechnie stosowane współcześnie metody pracy w przeważającym zakresie są odpowiedzialne za wymienione problemy, w związku z czym wracanie do pracy zaraz po terapii często po prostu drastycznie zmniejsza i niweluje jej dobroczynny efekt. Jest to główny powód dla którego w zaleceniach fizjoterapeutów pojawia się informacja, że w zależności od zastosowanej formy terapii koń nie powinien pracować pod siodłem od dwóch do siedmiu dni. Często ze względów kurtuazyjnych, a co za tym idzie marketingowych specjaliści unikają poruszania tego tematu. Po masażu czy terapii manualnej, koń nie powinien również stać zamknięty w boksie. Powinien mieć możliwość swobodnego poruszania się i znajdowania na nowo równowagi w ciele. 

Oczywiście najbardziej idealna jest sytuacja, w której koń na co dzień żyje w stajni wolno-wybiegowej, w której zadbano o stały dostęp do siana i bezpieczne nie niosące ryzyka kontuzji podłoże i zaplecze zapewniające schronienie i stały dostęp do wody. W takiej sytuacji unikniesz dzikich galopad wynikających z radości dobrego samopoczucia po zabiegu. Jeśli masz z koniem dobrą relację i jesteś w stanie go wyciszyć, możesz również oprowadzić go w stępie po placu na którym zazwyczaj pracujecie. Najlepiej w pierwszych dniach po terapii stopniowo, delikatnie, ale od razu popracować na kawecanie z ziemi nad kształtowaniem właściwego wzorca ruchowego. Możesz popracować z koniem pod moim okiem lub powierzyć mi konia w ramach program rehabilitacyjnego.  

Wiele form pracy z koniem z ziemi również tych sposobów nazywanych potocznie „naturalnymi” nie sprzyja budowaniu prawidłowego wzorca ruchowego, a wręcz wpływa na jego degradację. Najlepiej będzie jeśli szczerze wypełnisz ankietę przed moją wizytą i ustalisz ze mną indywidualnie późniejszy schemat powrotu do pracy.  

Efekty terapii zobaczysz właściwie już w czasie sesji, podczas obserwacji zachodzących w ciele konia procesów takich jak uwalnianie napięć psychicznych i fizycznych, czy dla wprawnego obserwacja pracy tkanki pod skórą.  Jednak przede wszystkim Twój koń będzie funkcjonował bez bólu, a większość ograniczeń ruchowych zniknie. Inne przykładowe rezultaty wizyty są takie, że koń porusza się regularnie i harmonijnie we wszystkich trzech chodach albo a przykład z lekkością skacze i lawiruje w tempie pomiędzy przeszkodami pod jeźdźcem. 

Z mojego doświadczenia wynika, że to jak długo utrzymają się  efekty terapii zależy od tego jak szybko znowuj pojawią się czynniki patoligizujące takie jak stres, czy nieprawidłowy trening. Im dłużej koń pozostaje w stanie równowagi psychicznej, a okolicznośći treningu wpływają w mniej obciążający dla niego sposób tym efekty są dłuższe i tym rzadziej potrzebne jest powtarzanie terapii. Właściwy trening rehabilitacyjny, o którym wspomniałam przynosi wspaniały skutek rehabilitacyjny nawet bez wsparcia terapią manualną, ale również wydłuża dobroczynne działanie terapii.